Wczoraj wieczorem, oglądając filmiki na youtubie, stwierdziłam, że chciałabym spróbować śniadań z różnych państw. Na internecie jest mnóstwo inspiracji i przepisów, które mogę wykorzystać w domu. Dlaczego by nie zrobić z tego serii na blogu?
Tak właśnie będzie. I chociaż nie obiecuję, że śniadaniowe propozycje będą się pojawiały np. raz w tygodniu, to zrobię wszystko co w mojej mocy, żeby ten post nie był pierwszym i ostatnim 😉
Inspiracją dla tego posta jest film Krzysztofa Gonciarza.
AMERYKAŃSKIE ŚNIADANIE
Składniki:
- 1 ugotowany i starty na tarce ziemniak
- trochę startego sera (np. goudy)
- sól, pieprz
- masło
- chleb tostowy
- mięso: powinna być kiełbaska, ale w mojej wersji jest szynka (nie przepadam za kiełbasą)
- parę plasterków pomidora
Przygotowanie:
Zajmiemy się najpierw ziemniakami, z których zrobimy hash browns. Na patelnię rozgrzewamy i rozpuszczamy na niej masło. W tym czasie mieszamy ziemniaki z serem, pieprzem i solą. Z takiej mieszanki formujemy placuszki i smażymy na złoty kolor.
Chleb tostowy zapiekamy w tosterze, następnie smarujemy masłem i przekrawamy na pół.
Ziemniaki, chleb i pozostałe składniki układamy na talerzu i gotowe.
Smacznego!