W związku ze zbliżającymi się walentynkami proponuje grę w skojarzenia. Walentynki to oczywiście miłość, miasto zakochanych to Paryż, a jak Paryż to oczywiście makaroniki. Dzisiaj w wersji z serduszkiem i z pysznym malinowym kremem (wersja czekoladowa tutaj).
W tamtym roku również postawiłam na maliny, jednak razem z kruchym ciastem i kokosem 😉
MALINOWE MAKARONIKI
Składniki:
- białka z 3 jajek
- 50 g cukru
- 200 g cukru pudru
- 125 g zmielonych migdałów
- 100 g malin
- 125 g mascarpone
- czerwony barwnik
Przygotowanie:
Białka dokładnie ubić, pod koniec powoli dodając cukier. Do ubitych białek dodać przesiane migdały i cukier puder i delikatnie wymieszać łyżką. Odłożyć małą część masy do miseczki, dodać barwnik i wymieszać. Jasną masę przełożyć do rękawa cukierniczego lub woreczka i na macie lub papierze do pieczenia wyciskać kółka (pamiętając, że ciasto nam się trochę rozleje). Wykałaczką nabieramy czerwone ciasto i rysujemy serduszka. Ciastka odstawić na 15 minut. Po tym czasie makaroniki piec ok. 10 minut w 140ºC.
W tym czasie miksujemy maliny z serkiem mascarpone. Można dodać odrobinę cukru, jeżeli maliny będą za kwaśne, jednak musimy pamiętać, że makaroniki same w sobie są słodkie.
Upieczone ciastka łączymy ze sobą, przekładając je malinową masą.
Smacznego!
A gdyby zostało wam czerwone ciasto…