Mój pies, z racji tego, że jest yorkiem, jest dość niewielkich rozmiarów. Zawsze kiedy kupowałam mu jakieś ciastka to on miał problem z ich zjedzeniem, bo albo były za twarde albo za duże. Dlatego stwierdziłam, że temu mojemu wybrednemu psu sama coś upiekę. Zebrałam parę przepisów z internetu w całość i tadam-mój Elmo jest szczęśliwy. Dodatkowo miał niespodziankę na urodziny 😉
Ciastka teoretycznie są dla psa. ale jeżeli je doprawicie bardziej to będą idealne jako krakersy.
Ciastka teoretycznie są dla psa. ale jeżeli je doprawicie bardziej to będą idealne jako krakersy.
PSIE CIASTECZKA
Składniki:
- 150 g kurczaka (mogą być ścinki z obiadu)
- 2 marchewki
- 30 ml oleju
- 50 g sera żółtego
- 1 łyżka suszonego rozmarynu
- 195 g mąki
Przygotowanie:
Kurczaka i marchewki gotujemy przez ok. 15 minut. Po tym czasie wyciągamy kurczaka i marchewki i blendujemy razem ze 100 ml rosołu z gotowania. Do tego dodajemy olej, rozmaryn i starty ser, a następnie wszystko mieszamy. Dodajemy mąkę i wyrabiamy ciasto. Po rozwałkowaniu foremką wycinamy dowolne kształty (ja kroiłam w kostkę, bo nie mam aż tak małej foremki) i pieczemy przez 20 minut w 190ºC.
Ciastka po upieczeniu są dość twarde-jeżeli Waszym psom to przeszkadza to można je zamknąć w pudełku z kawałkiem jabłka lub chleba, a wtedy zmiękną.