Zbliża się sesja, więc kawa poszła w ruch. Od roku szczególnie mocnym trendem kawowym w USA jest bulletproof coffee, czyli kawa kuloodporna. Jej pomysłodawcą jest Dave Asprey, który w 2011 roku podpatrzył u Tybetańczyków herbatę z masłem z mleka jaków i postanowił zamienić herbatę na kawę. A co daje tata kawa? Na pewno ogranicza apetyt, daje zastrzyk energii i przyczynia się do redukcji tkanki tłuszczowej, dlatego poleca się ją sportowcom przed treningiem. Jest też dobra przed stresogennymi sytuacjami, jak np. egzamin, Musimy pamiętać jednak, że nie zastępuje ona śniadania, dlatego po treningu lub egzaminie musimy coś zjeść.
KAWA KULOODPORNA
Składniki:
- duża filiżanka ciepłej, dobrej kawy ziarnistej (najlepiej 100% arabiki)
- 1 łyżeczka oleju kokosowego
- 1 łyżeczka masła klarowanego
Przygotowanie:
Wszystkie składniki przekładamy do blendera i miksujemy, aż tłuszcze się rozpuszczą. Utworzy nam się wtedy pianka. Do tej kawy nie wolno dodawać mleka krowiego, więc jeżeli czarna kawa jest dla Was za mocna, możecie dodać mleczka kokosowego lub odżywki białkowej.