Chociaż grudzień jeszcze przed nami, to w wielu miejscach w Polsce spadł dzisiaj pierwszy śnieg. I chociaż ciężko jeszcze z niego ulepić bałwana, to stwarza miły, przedświąteczny klimat, do którego idealnie pasuje koc, rozpalony kominek i grzane wino właśnie. Dlatego dzisiaj proponuję Wam taki przepis, ale z małym twistem. Jest nim rodzaj wina, ponieważ ja użyłam słodkiego, czerwonego wina z czarnej porzeczki od Winiarni Zamojskiej. W smaku intensywne, czuć porzeczki, które dobrze komponują się z przyprawami do grzańca. Dodatkowo porzeczki są źródłem witaminy A, B1, B2 oraz błonnika, żelaza i wapnia, dlatego takie wino, oczywiście w odpowiedniej ilości, może nam nawet wyjść na zdrowie 😉
Grzaniec ten wyjdzie też bardzo smacznie na półsłodkim winie, np. wspominanym we wcześniejszym przepisie wiśniowym.
GRZANE CZERWONE WINO
Składniki:
- butelka słodkiego wina z czarnej porzeczki
- 30 g miodu lub cukru (2 łyżki)
- pomarańcza
- goździki
- 10 g przyprawy do piernika (2 łyżeczki)
Przygotowanie:
Pomarańczę kroimy w plasterki i wbijamy w nie goździki. Wino wlewamy do garnka, dodajemy resztę składników i całość podgrzewamy na małym ogniu. Nie doprowadzamy do wrzenia, grzaniec jest gotowy, kiedy zacznie delikatnie parować. Przelewamy do szklanek i pijemy jeszcze ciepły.
Smacznego!