„PB&J” (peanut butter and jelly) czyli słynne amerykańskie masło orzechowe i dżem. Uwielbiam takie połączenia na kanapce, więc pomyślałam „dlaczego nie zrobić takich babeczek?”. I to był strzał w dziesiątkę. Ciasto jest mocno orzechowe i troszkę suche, a dżem słodki i mokry. Serdecznie polecam!
MUFFINY Z MASŁEM ORZECHOWYM I DŻEMEM
Składniki:
- 250 g mąki
- 2 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
- 1 jajko
- 100 g cukru
- 50 g masła
- 120 g masła orzechowego (u mnie z kawałkami orzechów)
- 100 g kwaśnej śmietany
- 50 ml mleka
- słoiczek dżemu (polecam truskawkowy) lub powideł śliwkowych
Przygotowanie:
W jednej misce mieszamy mąkę z proszkiem do pieczenia i sodą. W drugiej jajko łączymy z cukrem, śmietaną mlekiem i masłami (zwykłe polecam roztopić). Zawartość obu misek mieszamy ze sobą.
Foremki na muffiny wykładamy papilotkami i rozkładamy połowę ciasta do zagłębień. Następnie na środek każdego zagłębienia dajemy łyżeczkę dżemu i przykrywamy warstwą ciasta.
Pieczemy 15 minut w 180ºC.
Smacznego!
Ten przepis bierze udział w konkursie, w którym do wygrania są książki Doroty Świątkowskiej (http://www.mojewypieki.com/info/moje-ksiazki ). Jak dla mnie jest to bardzo pożywne i pyszne drugie śniadanie 😉