Jako dziecko nie byłam w stanie przełknąć ciasta z rabarbarem. Pamiętam, że moja mama robiła takie drożdżowe, z kruszonką. Jednak lata lecą, ludzie się zmieniają, a ja rabarbar już jadam. Nawet sama przygotowuję z nim ciasta. Dlatego dzisiaj przepis na tartaletki rabarbarowe z pysznym kremem cytrynowym.

Mąkę, masło, 2 łyżki cukru pudru i jajko szybko zagniatamy, ciasto formujemy w kulkę i wsadzamy na około godzinę do lodówki (jeżeli nie mamy wystarczającej ilości czasu to ten etap można pominąć). Po tym czasie ciasto musimy rozwałkować i przenieść do foremek, uprzednio posmarowanych masłem i posypanych bułką tartą. Foremki z ciastem znowu wsadzamy do lodówki, tym razem na 30 minut. Po tym czasie pieczemy tartaletki w 180ºC przez około 20 minut. Na wierzch do każdej foremki dajemy papier do pieczenia, a na niego kulki ceramiczne lub groch, który można ściągnąć po 15 minutach pieczenia.

W tym czasie możemy przygotować rabarbar. Łodygi myjemy i kroimy na większe (ok. 3 cm) kawałki. Na patelnię wsypujemy cukier i dajemy sok z pomarańczy. Dodajemy pokrojony rabarbar i podduszamy go kilka minut. Przekładamy go na upieczone spody ciastek i pieczemy kolejne parę minut.

Serek mieszamy z pozostałym cukrem pudrem, startą skórką i sokiem z cytryny. Próbujemy i ewentualnie dosładzamy.

Tartaletki podajemy najlepiej jeszcze ciepłe, z kleksem serka na wierzchu.