Za oknem jest śnieg, więc mam wrażenie, że mamy święta Bożego Narodzenia a nie Wielkanoc. Proponuję trochę połączyć te święta – do typowego wielkanocnego wypieku dodać typowy grudniowy owoc. Bo chyba nie jestem jedyną osobą, której pomarańcze kojarzą się z zimą 😉
Zmodyfikowałam przepis z książki „Cukiernia Lidla”.
Nie zauważyłam, ale parę dni temu minęły 2 lata odkąd zaczęłam prowadzić tego bloga. Dziękuję wszystkim czytającym i tym, którzy mnie wspierali przez cały ten czas (Roksana pozdrów mamę) 😉
MINI BABKI POMARAŃCZOWE
Składniki:
- 200 g cukru
- 125 g masła
- 125 g margaryny
- opakowanie cukru wanilinowego
- 170 g mąki pszennej
- 80 g mąki ziemniaczanej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- skórka i odrobina soku z 1 pomarańczy
- 5 jajek
- polewa czekoladowa lub rozpuszczona czekolada deserowa
Przygotowanie:
Masło i margarynę delikatnie podgrzewamy, a następnie miksujemy z cukrami na puszystą masę. Cały czas miksując wbijamy jajka, jedno po drugim. Do masy wsypujemy przesiane mąki i proszek do pieczenia, a następnie wszystko mieszamy. Dodajemy skórkę i sok z pomarańczy i delikatnie mieszamy. Ciasto przekładamy do foremek (jeżeli nie mamy silikonowych to smarujemy je masłem) i pieczemy 15-20 minut w 180 °C.
Kiedy babki trochę ostygną polewamy je czekoladą.
Smacznego!